2016/02/21

London - the first day.


Hej, hej.
Dziś krótki post z wyjazdu do Londynu z siostrami. W niedziele skupiłyśmy się na głównych atrakcjach "na zewnątrz" - niestety wyruszyłyśmy dopiero popołudniu na wycieczkę. Oczywiście odwiedziłyśmy również Primark :D. Pogoda nie była najlepsza, wiało i było naprawdę zimno. 

Big Ben to pierwsza i chyba najbardziej popularna "atrakcja" Londynu.



Kolejną atrakcją - bardzo lubianą przez odwiedzających to miasto - jest London Eye (myślę, że dziewczyny się nie obrażą za to zdjęcie ;).



W drodze do Primarka podziwiałyśmy architekturę, która bardzo mi się podoba dlatego też postanowiłam tu zamieszkać (żeby nie było to najbardziej podobają mi się te wszystkie jednakowe domki ;). Baterie ładowałyśmy po drodze w bardzo przytulnym i przeludnionym miejscu.












Kożuszek - Monashe / sweter, spodnie, szal - Cubus / bluzka - River Island / buty - Foot Locker / plecak - Cropp.

5 komentarzy:

  1. Zawsze chciałam mieć zdjecie z (lub w) czerwoną budką :D pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zazdroszczę ci możliwości bycia w londynie :)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma co zazdrościć tylko trzeba planować wycieczke w to magiczne miejsce :) Pozdrawiam i zapraszam na kolejny wpis z drugiego dnia ;)

      Usuń
  3. naczytałam się, naoglądałam i znowu zamarzyłam o wycieczce do Anglii :( chyba trzeba będzie zaplanować urlop.
    Pozdrawiam
    http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne zdjęcia , zazdroszczę ci ❤️
    www.xthy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń